W zeszły poniedziałek wybraliśmy się do Marsylii, aby przepłynąć się statkiem wycieczkowym wzdłuż wybrzeża (na wschód od miasta) i zobaczyć znajdujące się tam zatoczki. Wycieczka zdecydowanie się udała - statkiem trochę pobujało, a widoki były bardzo ładne (do tego woda w cudownych odcieniach koloru niebieskiego).
Wypływamy - Stary Port, w oddali bazylika Notre-Dame |
Pałac Pharo (z nieszczęsnym "żurawiem" w tle, ale tak to właśnie wygląda w Marsylii) |
Château d'If na wyspie If |
Jedna z zatoczek na wschód od Marsylii |
Dwuletnie małżeństwo w podróży ;) |
Marsylia w pigułce, czyli katedra, "żurawie" oraz prom do Tunezji :) |
Z powrotem w Starym Porcie, czyli koniec wycieczki, czas zejść na ląd :) |
Jejku Niczko jak cuuuudnie! Nawet nie wiesz jak Wam zazdroszczę tego słońca i morza! W końcu widzę Was razem na zdjęciach :) Piękne uśmiechy!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z jak zwykle chłodnej Polski!
U nas w tym roku to lata jak na lekarstwo ;)
PS. Jak tam Niczko wrażenia po kursie? I jak poszukiwania pracy?
Asiek
hej Asiek!
OdpowiedzUsuńA ja się właśnie przekonuję, jak to lato wygląda w Polsce :)
Po kursie OK - ogólnie i tak jestem zadowolona, że się na niego wybrałam. A pracę mam nagraną i mam ją zacząć pod koniec sierpnia - postaram się wkrótce napisać o tym kilka słów.
Buziaki!